Szeregowiec w Poznaniu
Poznań
141 m2
Lech Moczulski, Przemysław Nowak
2015
PION Studio
Naszym zadaniem było przeprojektowanie domu zbudowanego w latach 90. Materiały wykorzystane do wykończenia wnętrz były dobrej jakości i w większości zachowane zostały w dobrym stanie. Dlatego też postanowiliśmy wykorzystać jak najwięcej znajdujących się tam elementów – drewniane schody, drzwi, parkiet w salonie czy kominek. Tym sposobem stały się one bazą dla innych rozwiązań, które zaprojektowano wedle życzeń inwestorów.
Nowa forma oprawy kominka wynika z aranżacji kuchni – zaprojektowaliśmy długą wyspę z wysokim ciągiem szafek przy ścianie. Szafki otrzymały kontynuację w salonie, spajając obie przestrzenie. W części wypoczynkowej nadały one kominkowi z lat 90. zupełnie nowy charakter (ukryły starą, nieatrakcyjną wizualnie obudowę). To rozwiązanie obciążało budżet o wiele mniej, niż wyburzanie kominka i budowanie w jego miejscu nowego.
Podłoga na parterze wyłożona była drewnianym parkietem. Wykorzystano tylko jego część, wytyczając tym samym strefę wypoczynkową w salonie. Pozostałą powierzchnię pokryto wylewką żywiczną, sięgającą aż do kuchni. Przestrzeń salonu rozjaśniono przez zastąpienie dwóch małych okien przeszkleniem sięgającym od podłogi do sufitu. Powiększono tym samym widok na taras.
Fronty zabudowy zaprojektowano w dębowym fornirze z nieregularnie rozstawionymi pochwytami z listewek dębowych oraz pionowymi nacięciami, które służą wentylacji kominka i grzejnika oraz umożliwiają bezprzewodową obsługę sprzętu RTV ukrytego za frontami. W bryle wycięto dwie czarne formy – wnękę na podręczny zapas drewna opałowego i niszę na telewizor. Pozostała część kubatury za frontami wykorzystana jest na przechowywanie.
Zmniejszając liczbę pomieszczeń na piętrze, zyskano sporo przestrzeni – z połączenia dwóch pokoi otrzymano obszerną, jasną sypialnię, w której mieści się sporo przechowywania.
Natomiast w pokoju dziecka odzyskano przestrzeń, którą zajmowałaby szafa, przez zaprojektowanie systemu przechowywania wsuwanego w ścianę.