Mieszkanie na Jeżycach

Inwestora przed zakupem mieszkania urzekł piękny widok z perspektywą na ulicę Kościelną i dachy jeżyckich kamienic. Główne działania remontowe sprowadziły się do maksymalnego wykorzystania przestrzeni.

W rezultacie kuchnia została otwarta na część salonową, a podłużna forma wyspy kuchennej łączy w jedną kompozycję stół, barek i przechowanie przy wejściu do mieszkania. 

W strefie dziennej panuje wrażenie spokoju i harmonii ze względu na stonowaną paletę kolorystyczną. Zgodnie z zamiłowaniem inwestora do geometrycznych form, centralne miejsce w mieszkaniu zajmuje fornirowana zabudowa w kształcie nawiązującym do architektury budynku. Mieści ona w sobie regał TV i ma swoją kontynuację w gabinecie, w którym wygospodarowano miejsce na podręczną bibliotekę i keyboard.

Przez zabudowę przechodzi minimalistyczna linia oświetleniowa, przecina ona część salonową aż do strefy wejściowej.

W całym apartamencie nie mogło zabraknąć sztuki współczesnej i klasyków designu w postaci fotelu Barcelona projektu Miesa van der Rohe. Grafika wisząca nad dębowym, fornirowanym zagłówkiem łóżka została zakupiona przez inwestora na aukcji podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sam zagłówek płynnie przechodzi w toaletkę z wertykalnym lustrem w czarnej ramie mocowanej do sufitu.

Łazienka i pomieszczenie gospodarcze zostały zamknięte w jedną bryłę, od zewnątrz pomalowaną na czarny kolor, który daje poczucie elegancji. Łazienka jest kontynuacją motywu kolorystycznego strefy dziennej, lustro składające się z kilku ortogonalnych kawałków otrzymało szlachetny szlif, a strefa prysznicowa została wyłożona ciemną kamienną mozaiką kontrastującą z białymi frontami szafek łazienkowych. Powierzchnia podłogi, dzięki użyciu białej żywicy, zwiększa wrażenie przestrzenności. Uzupełnieniem minimalistycznych detali i wykończeń są bezramowe drzwi, które wtapiają się w płaszczyznę ścian.